Pojedynek B-Girlz at Lincoln Park 10.08.06 Co tu duzo mowic: jak w temacie.
A potem tradycyjnie juz...
Ale dzieki temu... ...mialysmy prywatny pokaz b-boyow czekajacych razem z nami na przegonienie chmury. I nie zawaham sie uzyc slowa 'artysci', pod kazdym wzgledem, artysci.
Link dostal mi sie jakos wczesnie, ale nie bylo okazji przejrzec, bo na wylocie bylem. Dzis po slabo przespanej nocy i maksymalnym absurdzie dnia wczorajszego (to sie nie moglo zdarzyc) przegladam nad poranna kawa tuz przed przyjsciem do pracy i nie bardzo moge sformulowac to co mi sie pod czacha klebi. Wiesz co ogolnie sadze o twoich fotkach ;) Sa slabsze i mocniejsze, ale tworza kosmiczna calosc razem z ich opisami. Masz szczescie do takich historii, po reszte zglosze sie na Prage po twym powrocie z obieacnym kiedys winem. Parasolka swietna!!! :) jak juz skonszczysz cieszyc amerykanow obecnoscia, wracaj ubarwic szare zycie warszawiakow ;)
Link dostal mi sie jakos wczesnie, ale nie bylo okazji przejrzec, bo na wylocie bylem. Dzis po slabo przespanej nocy i maksymalnym absurdzie dnia wczorajszego (to sie nie moglo zdarzyc) przegladam nad poranna kawa tuz przed przyjsciem do pracy i nie bardzo moge sformulowac to co mi sie pod czacha klebi. Wiesz co ogolnie sadze o twoich fotkach ;) Sa slabsze i mocniejsze, ale tworza kosmiczna calosc razem z ich opisami. Masz szczescie do takich historii, po reszte zglosze sie na Prage po twym powrocie z obieacnym kiedys winem. Parasolka swietna!!! :)
OdpowiedzUsuńjak juz skonszczysz cieszyc amerykanow obecnoscia, wracaj ubarwic szare zycie warszawiakow ;)
Lukasie, Lukasie...:)))
OdpowiedzUsuń