piątek, sierpnia 18, 2006

Light the lights, boys!


...miala byc tylko turystyczna sobota i parzace buty. A tu telefon od nabytej kuzynki, noc na Coney Island, a przed tym wlaczone szwedanie i jak zwykle zagubienie, ale dzieki temu uswiadomienie rasowe w pelnym wagoniku metra bedac jedyna biala twarza, ktora swiecila gdy zgaslo swiatlo...i przdostatnia stacja linii Q gdzie nawet Afroamerykanie mowia po rosyjsku...i noc dluga byla, bo przy sushi, wschodnich tekstach piosenek i kelnerzy tez w mowie tolstoja...
Bo to tak naprawde byla podroz w czasie i przestrzeni i poprzednie wakacje, gdzie na prospekcie lenina, wzdluz oceanu przechadzaja sie zdrowe dlugonogie slowianskie kobiety, a ich rodzice pod stolem sprzedaja zlote zegarki swiecac zlotymi zebami i jedzac vareniki. Wata cukrowa tez byla i duza karuzela, a rozowe dzieci strzelaly w glowy klaunow.
A drugiego dnia wlozylam czapke, przycisnelam guzik i jestem w Polsce, gdzie nawet oleju kujawskiego i Samego Zycia nie brakuje, a wrozka Gizylda przepowiada wszystkim malarzom, kucharkom, nianiom, sprzataczkom, pijaczkom z getta o nazwie greenpoint, ze ich americam dream to tylko kwestia czasu.
I nagle! Spelnila sie przepowiednia z ksiegi jeremiasza, ktory powiada: Kazdego, kto bedzie przechodzil ogarnie zdumienie i bedzie potrzasal glowa. Bo w McCaren parku dzieja sie rzeczy fantastyczne, jak np darmowy koncert Deerhof, Beiruta, Apollo Sunshine, Harlem Shakes. I gra w zoske i taniec w kaluzy i powrot taki ze psia juha, bo spanie, burczy w brzuchu a alkohol wcale taki cudowny nie jest.
Juz za duzo tego, wiec w skrocie dzien nastepny: mysz w sklepie, yoko ono u dentysty i imie Sarah Figgins w pamieci, ktore to wykrzyczane przez me gardlo mialo uwolnic moja noge od poszukujacego mamy dziecka. Na szczescie kupowala owoce, a ja nie musze przemycac 6latka w walizce, ktora powoli zapelnia sie dobrodziejstwami konsumpcji.

3 komentarze:

  1. Anonimowy2:29 PM

    Ja 14:22:01
    coś Ci powiem.

    Ja 14:22:14
    Rege jest lepsza niż daily dose.

    Mirere 14:22:26
    o kurczaczek.

    OdpowiedzUsuń
  2. ktos tu jednak wchodzi...Ktos:)
    moi Wy...i w ogole...ale bedzie

    (plotkarze;))

    OdpowiedzUsuń