i południe ojczyzny też pozdrawia.
Bez spojrzeń spod byka.
Końskiego zdrowia i kociego sprytu.
Truskawek w grudniu.
Długich godzin snu i śniadań do łóżka.
Z cynamonem i niech będzie też pieprznie.
365 nowych powodów to wstawania.
Lub tylko jednego, ale trwałego.
Wolnych miejsc w tramwaju i różnych gospodach.
Drugiej linii metra, szczególnie łączącej Grochów z Imielinem.
I głupotę z mądrością.
Wypraw za jeden uśmiech.
Dobrych trunków.
Bez frasunków.
da się zrobić
OdpowiedzUsuńtrzeba tylko szczypte, extasy, do pieprzenia i cynamonu.
OdpowiedzUsuńno i jeszcze jakiś speed się niedługo przyda, ale nam chyba 2007 załatwi, co?
OdpowiedzUsuńprzy dobrych trunkach... i to jeszcze w 2006
OdpowiedzUsuń