środa, września 06, 2006

paradise bought


Shopping mall i department store to dwa glowne ruchy religijne w USA. Sa oczywiscie przerozne odlamy zgodnie z zasada 'dla kazdego cos konsumpcyjnego' np wall mart, k.mart, marshalls, macy's...Swiatynie czynne sa dlugo i pomieszcza nawet tlumy polujace na upust zupelny w najwieksze swieto wydawcow zwane 'labor day sale', kiedy cale rodziny sie jednocza i zasiadaja wspolnie w wielkich karawanach pielgrzymkujac do swych kosciolow. Tam oddaja jalmuzne swym przewodnikom (wlascicielom korporacji), ktorzy wspomagaja robotnikow w Euroazji. Szczegolnie Chiny, Indie, Bangladesz i Turcja odgrywaja wielka role w grabieniu rachunku sumiennie i opuszczaniu zupelnym. I ja celebrowalam swieto tej rozprzestrzeniajacej sie na masowa skale sekty. Niestety nie jestem dobrym pielgrzymem i choc rachunek mi zrobiono, upustu calkowitego nie uzyskalam.


Miejsce dla pojazdow niepelnosprytnych. Bo chodzi o to, ze trzeba miec wolne rece, aby oddawac poklony wytworom ludzi z Euroazji. Jak juz wspomnialam, Eurozaja odgrywa tu kluczowa role. Poklony to dotykanie, chwytanie, branie pod pache. Pojazdy mozna ewentualnie zostawic w przejscu, aby inni wydawcy nie mogli przejsc. To jedyna religia, gdzie jest powiedziane: szanuj blizniego swego, jakby ci kradl ostatnie miejsce parkingowe na manhatanie.

5 komentarzy:

  1. Anonimowy3:01 PM

    a trend na swiatynie juz w polsce w skali mini. a niektorzy popadaja przy tym w religijny szal i ekstaze. sama przezylam (nawet z Aleksandra) w factory w reserwed. amok w oczach kupujacych jak zrobili obnize o 50% nie do opisania.sie dzialo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5:37 AM

    Czytam juz od dawna i dolaczam do codziennego sprawdzania poczty. I bardzom z tego ukontentowany wszystkiego, ale tym to mnie po prostu rozwalilas.
    A teraz sie zastanawiaj kim jestem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy6:32 AM

    A to przeciez dzisiaj! Gwiazdki pomyslnosci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy7:54 AM

    Amen. Sad but true...
    Ale jest nadzieja - gdyby konsumpcyjna kulture/religie mozna bylo jakos ugodzic, na pewno zginelaby od Twojej ironii ;).

    OdpowiedzUsuń