piątek, września 08, 2006

say hallo to bye bye



Smutno ale i wesolo. Bedzie brak kolorowosci, bedzie brak roznorodnosci, bedzie brak wakacji. Warszawo! Shake shake!

7 komentarzy:

  1. Anonimowy11:05 AM

    no wracaj wracaj:)) ile to mozna na obczyznie??.... mhmm w sumie to mozna dlugo;) do zobaczenia dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy2:06 PM

    paszczo! bije sie w mikrą pierś i wołam: uro było! jam milczała! niechaj mi wyskoczy gała za to żem w ferworze zdarzeń nie życzyła ci 2 marzeń. niech się spełnią o regino. wino, śpiew, kobiety, wino. konczę blamaż mój wew sieci, miej w przyszłości piękne dzieci :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Anno.
    Ja dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy11:29 PM

    ano wlasnie! sto lat, sto lat...

    a blog mam nadzieje, nie zakonczy istnienia nawet w warszawce:)

    OdpowiedzUsuń
  5. a gdziezby gdziezby.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5:41 PM

    taa.. nie marudź ;p

    OdpowiedzUsuń